Jak otrzymać zwrot kosztów poniesionych na zabezpieczenie budynku przed szkodami górniczymi

 

Nie ma żadnych wątpliwości, iż podziemna eksploatacja górnicza w negatywny sposób wpływa na obiekty znajdujące się na powierzchni. Często takie niekorzystne oddziaływanie utrzymuje się przez kilka a nawet kilkadziesiąt lat po zakończeniu wydobycia. Prawidłowe i bezpieczne korzystanie z budynków znajdujących się w strefie występowania szkód górniczych wymaga ich odpowiedniego przystosowania do wiążących się z tym zagrożeń.
Inwestorzy indywidualni i instytucjonalni planujący nowe obiekty, jak i właściciele i użytkownicy obiektów już istniejących, niejednokrotnie nie w pełni uświadamiają sobie jakie skutki niesie lokalizacja nieruchomości na terenach górniczych. Zabezpieczyć nasz budynek możemy m.in. poprzez: wzmocnienie fundamentów i podziemnych części budynku, podział budynku na mniejsze części przez wprowadzenie dylatacji, redukcję oddziaływań podłoża na podziemną część budynku, czy wzmocnienie jego części nadziemnych.

Przystosowanie obiektu do przewidywanych wpływów eksploatacji górniczej odbywa się na koszt inwestora, może on jednak, po zakończeniu budowy lub przebudowy, domagać się od przedsiębiorcy górniczego zwrotu kosztów. W tym celu, do odpowiedniego przedsiębiorcy (kopalni) lub ew. Skarbu Państwa, należy skierować stosownie udokumentowany pisemny wniosek o zwrot kosztów zabezpieczeń budynku. Jak wskazują dane Polskiej Grupy Górniczej, w roku 2017 na zabezpieczenie budynków przed szkodami górniczymi wydała ona prawie 13 milionów złotych.

W treści wniosku koniecznym jest podanie danych osobowych lub danych rejestrowych podmiotu będącego właścicielem (czy też dzierżawcą, zarządcą, użytkownikiem) nieruchomości lub danych pełnomocnika. Oprócz tego należy dokładnie określić położenie budynku, wskazać rok budowy oraz numer pozwolenia na budowę. Będziemy musieli także wskazać kategorię terenu górniczego uwzględnioną przy projektowaniu zabezpieczeń.

Do wniosku dobrze także będzie załączyć:

  • decyzję pozwolenia na budowę lub rozbudowę obiektu budowlanego,
  • decyzję określającą warunki zabudowy,
  • informację o warunkach geologiczno–górniczych,
  • projekt techniczny obiektu budowlanego,
  • projekt dotyczący profilaktycznego zabezpieczenia obiektu przed szkodami górniczymi,
  • dziennik budowy lub wyciąg z dziennika budowy, z zapisem o wykonanych zabezpieczeniach profilaktycznych,
  • kosztorys wskazujący koszt wykonania zabezpieczenia obiektu budowlanego przed wpływem eksploatacji górniczej, ujmujący koszty robocizny, materiałów i sprzętu.


Możemy także zostać poproszeni o dołączenie do wniosku oświadczenia kierownika budowy o wykonaniu stosownych zabezpieczeń zgodnie z projektem. Złożenie wniosku rozpoczyna bieg postępowania ugodowego. Postępowanie takie uznaje się za wyczerpane, gdy otrzymaliśmy odmowę zawarcia ugody lub jeżeli od skierowania przez nas roszczenia upłynęło 30 dni. Dopiero w takiej sytuacji nasze żądanie zwrotu kosztów zabezpieczeń możemy skierować na drogę sądową.

Warto pamiętać, iż początek 5-letniego terminu przedawnienia roszczenia prewencyjnego wyznacza zdarzenie, którego urzeczywistnienie się spowodowało ustanie stanu zagrożenia, a więc wykonanie stosownych robót zabezpieczających, albo dopiero poniesienie związanych z tym nakładów. Nakłady takie ponoszone są zazwyczaj w związku z końcowym odbiorem, jednak nie można wykluczyć, że następuje to wcześniej (wyrok SN z 14.12.2017 r., V CSK 117/17).

Nawet gdy nasz budynek spełnia już wymagane kryteria odporności na wpływy eksploatacji górniczej odpowiadające ustalonej kategorii terenu górniczego, z czasem może on doznawać dalszych uszkodzeń. Jeżeli korzystanie z obiektu w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem okaże się zbyt uciążliwe lub niemożliwe, właściciel lub użytkownik będzie się mógł domagać odszkodowania z tytułu szkód górniczych lub wykupienia nieruchomości, czy też dostarczenia nieruchomości zamiennej.


ikona specjalizacja

Wysoka specjalizacja
w dochodzeniu szkód



Pełna reprezentacja
​poszkodowanego



Udokumentowanie
szkody



Odciążenie
od prowadzenia sprawy



Wynagrodzenie
tylko od sukcesu